poniedziałek, 20 października 2008

Złota polska jesień


Pół dnia to za mało, żeby się gdzieś dalej wypuścić, ale wystarczająco na włóczęgę po regionie. A trzeba przyznać, że pięknych terenów w okolicy nie brakuje. Wystarczy wyjechać odrobinę na południowy-wschód i mamy już malownicze, wijące się wśród malutkich wiosek drogi, otoczone feerią jesiennych barw. Gdzie nie spojrzeć - coś ciekawego. Wystarczy zatrzymać samochód, wysiąść, odetchnąć mroźnym powietrzem i patrzeć, patrzeć, aż nasyci się oko i duszę widokiem. A potem, znowu przed siebie, gdzie droga poniesie.










Brak komentarzy: